Banknot 1000 marek polskich 17.05.1919, serii E - FAŁSZERSTWO
Poszukiwane przez kolekcjonerów rzadkie fałszerstwo z okresu obiegu. W katalogu banknotów polskich autorstwa Cz. Miłczaka wydzielone jako odrębna odmiana i sklasyfikowane jako „fałszerstwo dywersyjne”. Z wszystkich typów fałszerstw tego najczęściej fałszowanego nominału w historii polskiego pieniądza papierowego, ten typ charakteryzuje się najwyższym stopniem zaawansowania druku. Zastosowano tu technikę druku typograficznego, w odróżnieniu od litografii jaką drukowano banknoty oryginalne. Oznaczenie serii, a zwłaszcza typ numeratora też odmienny od znanych odmian na banknotach oryginalnych. Do druku tego typu fałszerstwa zastosowano papier ze znakiem wodnym, mylnie opisywany na aukcjach i w katalogach jako pionowe faliste linie. Faktycznie jest to typ znaku wodnego, z przecinającymi się liniami falistymi w pionie (te wyraźniejsze), jak i mamy widoczne faliste linie poziome (mniej wyraźne). Ten sam typ znaku wodnego spotykamy na notgeldzie gdańskim 50 fenigów 15.04.1919 (odmiana fioletowa). To, jak i poziom zaawansowania tego typu fałszerstwa może świadczyć o jego "dywersyjnym" pochodzeniu.
Wyjątkowy egzemplarz fałszerstwa, bo wyłapany z obiegu, z naniesionymi urzędowymi cechami wykluczającymi banknot z obiegu, jak poczwórna perforacja, z adnotacjami na rewersie - lewy górny narożnik pieczęć: W.K.B. , a pod nią numeracja "169". W prawym dolnym narożniku adnotacja wykonana odręcznie "L.720/22", najprawdopodobniej oznaczająca pozycję w archiwum, gdzie zawsze w takich przypadkach po znaku "/" jest oznaczenie daty - rocznika, w tym przypadku "22" , czyli fałszerstwo to zostało zarchiwizowane w 1922 roku. Na awersie mamy odręczny podpis kontrolera.
Banknot o pięknej prezencji, papier z oryginalnym lśnieniem druku, jedynie poziome złamanie w połowie i zagniecenie na górnym marginesie.
Literatura: Miłczak 22j