[HERBERT Zbigniew]. Odręczny list Zbigniewa Herberta do niewymienionych z nazwiska Haliny (Hali) i Zdzisława Najderów i Tadeusza "Deda", dat. 8 IX 1966 w Paryżu.
Rękopis jednostronny na dwóch kartach cienkiego papieru form. 17,8xz13,5 cm. Herbert gratuluje powiększenia rodziny. Żartobliwie snuje plany: "dwoma zagonami konnicy pójdziemy linią Nowogródek-Wilno oraz Kulików-Lwów - odbierzemy skurwelom odwieczne polskie miasta [...]. A kłuj, a bij!". Pisze: "Jesień tu piękna jak w wierszach Staffa: rano chwieje się w mętach, potem rośnie, dojrzewa, żeby wieczorem spadać na serce jak owoc słodyczy [...]. Napiszę chyba wiersz o małpach". Informuje, że ważność jego paszportu została przedłużona o rok ("niepokój, co ja będę przez cały ten czas robił, chyba spać będę"). O Miłoszu: "znów w Paryżu młody i aktywny, to właśnie on namawia mnie na małpy, do których od wieków mam czułość niewyczerpaną". Ślady złożenia, stan bardzo dobry.
最近瀏覽過的
登錄以查看拍品列表
收藏
登錄以查看拍品列表