[HERBERT Zbigniew]. Odręczny list Zbigniewa Herberta do niewymienionego z nazwiska Zdzisława Najdera, dat. 28 X 1968 zapewne w Berlinie.
Rękopis dwustronny na ark. 26,8x20,8 cm. Herbert dziękuje za wsparcie: "to że zajmujesz się moją rodziną, mną i moją twórczością wywołuje na mej twarzy rumieńce i skowyt wdzięczności wydobywa mi się z gardzieli". Po wielu tygodniach życia "w nerwach" poeta "zabrał się mocniej do roboty". Planuje włączyć wiersze amerykańskie do tomu "Pan Cogito". Komentuje poprawki do kilku wierszy sugerowane przez adresata. Aktualnie, skończywszy "Akropol", siada do "Jednorożca". Narzeka na brak polskich książek ("nie mam nawet 'Latarnika'). Prosi Najdera o zdobycie "Historii filozofii" i "Estetyki" Tatarkiewicza i przekładów z literatury klasycznej. Przekazuje życzenia ("z wzrokiem utkwionym we wschodnią dal") z okazji zbliżających się imienin Zdzisława. W jednym z akapitów pisze: "Często staram się Ciebie wyobrazić w Warszawie jak pędzisz z Tynieckiej na Oboźną albo jak starasz się odkryć w hydrauliku człowieka. Jeśli Ci to choć trochę pomoże przedstaw sobie mnie jak siadam naprzeciw Ciebie i drżącą ręką sięgam po soplicę". Ślady złożenia, stan dobry.
Z. Herbert (1924-1998) - poeta, eseista, dramatopisarz, autor słuchowisk, poważny pretendent do Literackiej Nagrody Nobla. Kawaler orderu Orła Białego.
最近瀏覽過的
登錄以查看拍品列表
收藏
登錄以查看拍品列表