Litografia, papier 78 x 54 w świetle passe – partout; sygn.. faksymile podpisu autora p.d.; numerowana ołówkiem 204/500 (edycja 500 egz); na odwrociu typograficznie informacja o edycji i sygnaturze. Wydawca -Max Inter Ltd
praca oprawiona w ramę
Dali zafascynowany malarstwem Diego Velazqueza często malował własne, surrealistyczne kompozycje oparte o obrazy Velazqueza, przeciwstawiając się akademickiemu realizmowi Velazqueza. W tym przypadku o słynny portret na koniu Księcia Olivares. Dali w swoim zwyczaju wprowadził do swojej wersji portretu kilka zaskakujących elementów, m.in. rolkę papieru zamiast buławy, widoczny kalafior, którego często używał do symbolizowania zasad matematycznych, takich jak złoty podział i ciąg Fibonacciego. Salvador Dalí stwierdził, że „wszystko kończy się w kalafiorze” podczas wykładu w 1955 r., odnosząc się do „krzywej logarytmicznej”, którą uważał za fascynującą. Kiedyś również nafaszerował Rolls-Royce’a kalafiorami. Fascynacja Dalego kalafiorami wynikała z fraktalnej struktury kalafiora, w który Dali doszukiwał się matematycznych zależności.
Na drugim planie Dali umieścił najwyższy szczyt kontynentalnej Hiszpanii – Mulhacen w paśmie Sierra Nevada położnym w Andaluzji – dla podkreślenia, że Olivares leży właśnie w Andaluzji.
Wiele galerii na świecie i w Polsce mylnie interpretuje postać na koniu, jako Don Kichota lub El Cyda.