Papierośnica i lufka ze srebra. Niemi ale nie bezgłośni świadkowie równie traumatycznych co fascynujących wydarzeń z historii Polski oraz Warszawy. Wyroby przekazane i przechowane do naszych czasów przez warszawską rodzinę zamieszkałą na Woli od pokoleń. Sposób wykonania sugeruje produkcje związaną ze społecznością żydowską. Dekoracyjny grawerunek na cienkich ściankach lufki zbliżony jest stylistycznie do dekoracji wielu innych wyrobów tej społeczności, przykładowo kubeczków kiduszowych używanych podczas szabatu. Ornament lufki może budzić skojarzenia z listowiem/meandrami rzeki. “Meandry” powtarzają się rytmicznie, w cyklu powtarzającym cyfry trzy lub cztery. Elementy te pozwalają spekulować nad symbolicznym znaczeniem dekoracji i możliwej inspiracji Torą.
Papierośnica wykonana w artdecowskim stylu w warunkach wyraźnie prowizorycznych. Widoczne bardzo oszczędne użycie surowca oraz dążenie do zachowania przedwojennych standardów estetycznych. Cała papierośnica została wykonana ze srebra, jej ścianki jednak są bardzo cienkie a próba surowca niska - 800. Minimalistyczne gospodarowanie kruszcem sugeruje zarówno produkcje w deficytowych warunkach, jak i stanowi cechę nierzadko występującą w srebrach żydowskiej produkcji.
Na skutek delikatnego wykonania, wyraźnie widoczne są ślady intensywnego użytkowania - również te bardzo nietypowe.
Wewnątrz papierośnicy zachowały się niektóre wyrazy pisane ołówkiem. Wprawione oko dostrzeże również ślady wyrazów, które zostały już starte. W jednym z rogów zachowała się widoczna litera “S”, zaś na powierzchni poniżej numeru próby srebra widoczne są cyfry “123" (fragment adresu?). Poniżej, bardziej zauważalny przetrwał fragment zdania - “129 u przez dziurę”(?). A może “129u przez dysia”? Odręczny charakter pisma otwiera możliwości do wielu interpretacji, pewne jest jednak, że papierośnica używana była w sposób nietypowy dla swojej funkcji, jako notatnik.
Wszystkie te czynniki pozwalają spekulować konspiracyjną genezę artefaktu, dokładniej związaną z warszawskim gettem oraz jego kontaktami konspiracją poza dzielnicą żydowską. Wykonanie papierośnicy wskazuje cechy żydowskiego/konspiracyjnego rzemiosła charakterystycznym dla obu oszczędnym gospodarowaniem surowca. Praktyka pisania ołówkiem wewnątrz papierośnicy była często stosowana przez Armię Krajową, jako w miarę bezpieczny sposób notowania wrażliwych informacji. W przeciwieństwie do notatek papierowych, które mogły się przedostać w ręce Niemców (znane są historie , dosłownego zjadania papierowych zapisków przez członków AK w sytuacji złapania przez okupanta) informacje utrwalone ołówkiem można było szybko i łatwo zetrzeć, co widoczne jest również w tej papierośnicy .
W tym kontekście podsumowując wszystkie czynniki - wykonanie noszące cechy żydowskiego oraz konspiracyjnego rzemiosła, formę notatek a także kontekst przechowania artefaktów przez “rdzennych” warszawiaków od pokoleń z Woli pozwala wnioskować iż artefakty te służyły jako środek wymiany dóbr pomiędzy żydowskim a polskim środowiskiem konspiracyjnym.
Para artefaktów, w których niczym w kapsule czasu zamknięty został kawał historii walczącej Warszawy oraz Polskiego Państwa Podziemnego.
Srebro (0.800), Łączna Waga 72.5 gram.